Bramkarz Dynama Georgii Bushchan skomentował porażkę drużyny z Lazio w meczu Ligi Europy na MEGOGO.
- Georgii, co wpłynęło na taki wynik meczu? Szybko strzelona bramka, kontuzja Seballosa?
- Zawsze nieprzyjemnie jest stracić szybko bramkę. Nie sądzę, żeby kontuzja Seballosa miała duży wpływ na grę zespołu, niestety szybka bramka odegrała swoją rolę.
- Widzimy, że drużyna może grać na równych warunkach z takimi przeciwnikami, ale mikromomenty robią różnicę. Czy można to przypisać doświadczeniu czy poziomowi naszych mistrzostw?
- Myślę, że to poziom naszych mistrzostw. Widziałeś, że była gra i były szanse, ale niestety nie strzeliliśmy gola. Drużyny z czołowych lig stwarzają pół szansy i tyle. Myślę, że z taką grą będziemy mieli wynik. Dzisiaj jesteśmy zdenerwowani, ale przygotowujemy się dalej.
- Wszystkie trzy bramki, które straciliście, padły w środkowej strefie boiska. Czy to problem interakcji między zawodnikami?
- Nie, to były pół szanse, które napastnicy wykorzystali. Przeciwnik zdołał wykorzystać swoje szanse.
- O czym rozmawialiście w przerwie, gdy wynik wynosił już 0-3?
- Musieliśmy trzymać się naszej gry i nie zatrzymywać się.