Prezes Ingulets Oleksandr Povorozniuk poinformował o śmierci swojego syna Vitaliya w wieku 34 lat.
"Mój syn zmarł dzisiaj... Wraz z nim umarła część mojej duszy. Moje serce jest rozdarte na kawałki. Kochałem go i zawsze będę go kochał. Vitaliy jest moją dumą, moim wsparciem, moją nadzieją, zawsze wiedziałam, że będzie kontynuował mój biznes. Był bardzo miły, szczery, sprawiedliwy, współczujący. Od dzieciństwa do dnia dzisiejszego starał się pomagać wszystkim, których znał, chciał, aby wszyscy byli szczęśliwi. Vitaliy jest mądry, uczciwy, mój syn ciężko pracował i widziałem, jak duże postępy robił. Jestem bardzo zraniona, bardzo mi przykro... Nigdy nie mogłabym sobie wyobrazić, że pochowam mojego syna.
Vitaliy przeżył swoje zbyt krótkie życie z godnością, miał tylko 34 lata, był dobrym synem, niezawodnym bratem, ukochanym mężem, kochającym ojcem, duszą towarzystwa i przykładem dla przyjaciół" - napisał senior Povorozniuk.
Przyczyna śmierci Vitaliya Povorozniuka jest obecnie nieznana.