W meczu 1/8 finału Pucharu Ukrainy „Szachtar” — „Zaria”, zakończonym zwycięstwem „górników” 1:0, w 80. minucie sędzia Denis Szurman podjął dość kontrowersyjną decyzję — za wślizg w obronie usunął z boiska zawodnika „Zarii” Eskinję.
UA-Futbol zwrócił się o komentarz do eksperta sędziowskiego, byłego sędziego FIFA Serhija Szebeka. Ten uważa, że sędzia się pomylił:
— Ciekawe było przeczytać komentarz głównego trenera „Zarii” Mladeny Bartulovicia po tym pojedynku. I oto, co powiedział trener luhańsko: „Sędzia w sumie nieźle pracował, ale w kluczowym momencie gry dał nam czerwoną kartkę. Nie było jej w tym epizodzie. To maksymalnie żółta”. W pełni zgadzam się z tym, że to żółta. A co do tego, że sędzia nieźle pracował, nie zgadzam się. Sędzia nie może dobrze pracować, jeśli błędnie usunie zawodnika. Co się stało?
Eskinja z przodu (co jest bardzo ważne, nie z tyłu, nie z boku) wślizgnął się w wślizgu przed zawodnikiem „Szachtaru”. Najpierw zagrał w piłkę, a następnie przez inercję jego noga podniosła się nad piłkę, a potem dotknęła delikatnie kostki Bondarenki. Szurman był zasłonięty przez zawodnika „Zarii” i nie widział tego momentu w szczegółach. Na dodatek poddał się emocjom innych zawodników „Szachtaru”, którzy zaczęli do niego apelować. I oto podjął błędną decyzję. A ponieważ VAR nie było na meczu, to nikt nie mógł mu podpowiedzieć o błędzie. Maksymalnie ten epizod nadaje się na żółtą kartkę. Chcę zaznaczyć, że Szurman to bardzo słaby sędzia, który nie rozumie istoty futbolu, nie radzi sobie z pojedynkami, co jest ważne dla sędziego. Co roku ma w mistrzostwach stałe błędy i problemy. Tacy są u nas sędziowie FIFA.
A teraz znaleźmy różnicę w epizodzie z innego meczu, który odbył się trzy dni temu w Kijowie. Mówię o meczu mistrzostw „Dynamo” — „Szachtar”. Sędzia na boisku Bałakin, a uwaga, sędzia na VAR — Szurman. Zawodnik „Szachtaru” Enrique w jeszcze bardziej brutalny sposób, niż Eskinja, wślizguje się w nogi Timczika i otrzymuje jedynie żółtą kartkę. I tutaj również można poprzeć decyzję Bałakina. Ale jeśli Szurman w Lwowie, nie waha się, wyciąga z kieszeni czerwoną kartkę, dlaczego w Kijowie spokojnie siedzi w budce i nie wzywa sędziego do powtórzenia momentu? Jaka jest różnica? Dwa identyczne momenty, ale dwie różne decyzje. W jednym przypadku u Szurmana — czerwona kartka, w innym — tylko żółta. Tak nie powinno być.