Liga Narodów 2024/25. Dywizja „B”. Grupa 1. 6. kolejka
ALBANIA — UKRAINA — 1:2 (0:2)
Gole: Bajrami (75 pen.) — Zinchenko (5), Jaremczuk (9)
Upomnienia: Dowbik (80) — Bajrami (68), Mitaj (79), Tuci (80)
Ukraina: 12.Trubina — 2.Konoplia (3.Syc, 76), 13.Zabarnyj, 22.Matyjenco (kap.), 16.Mykołenko — 21.Kaljużnyj, 8.Sudakow, 17.Zinchenko (10.Szapołenko, 69) — 19.Hucułak (14.Nazarenko, 85), 7.Mudryk (4.Talowerow, 85) — 9.Jaremczuk (11.Dowbik, 76).
Zapasowi: 1.Buszczan, 23.Ryźnyk, 5.Bondar, 6.Brażko, 15.Kryśkiw, 18.Jarmolu, 20.Zubkow.
Albania: 1.Strakoša, 2.Balju, 18.Ismaili (kap.), 5.Ajeti, 3.Mitaj, 8.Aslani, 20.Ramadhani (7.Tuci, 76), 14.Laci (15.Sefiri, 90), 9.Asani (10.Bajrami, 46), 17.Muci (21.Hodża, 51), 19.Daku (11.Uzuni, 46).
Zapasowi: 12.Kastrati, 23.Sheri, 4.Hysaj, 6.Mersinaj, 13.Michał, 16.Muja, 22.Abraši.
Statystyka meczu >>>
Konferencja prasowa po meczu >>>
Reprezentacja Ukrainy od pierwszego gwizdka zdobyła przewagę, a już w piątej minucie meczu przyniosło to efekt: w trakcie długiej akcji „żółto-niebieskich” Jaremczuk oddał strzał z okolic pola karnego Albańczyków, trafił w rywala, piłka odbiła się do Zinchenki, a ten strzałem z dwunastu metrów trafił w dolny róg bramki Strakoši — 0:1.
Nie minęło pięć minut, a Ukraina podwoiła swoją przewagę: Sudakow lekko dośrodkował w pole karne rywala, Konoplia, wygrywając walkę w powietrzu, podał na dalszy słupek, gdzie Jaremczuk w skoku głową z dwóch metrów trafił do bramki Albanii — 0:2.
Po straceniu dwóch goli Albańczycy w ogóle nie zgasili, a wręcz przeciwnie, aktywizowali się w ataku. Ale nic szczególnego nie osiągnęli. A reprezentacja Ukrainy szybko zarejestrowała kolejny groźny moment — w postaci mocnego strzału Sudakowa z zewnątrz pola karnego, z którym z trudem poradził sobie Strakoša, ryzykownie odbijając piłkę przed siebie.
Jednakże w całej grze ten fragment meczu był wyrównany. Na koniec pierwszej połowy reprezentacja Ukrainy ponownie zdobyła przewagę, ale to w tych warunkach reprezentacja Albanii stworzyła swoją pierwszą okazję bramkową w tym meczu: tuż przed końcowym gwizdkiem Muci strzelił z około dwudziestu metrów, a piłka przeszła w odległości kilku centymetrów od słupka.
Na początku drugiej połowy reprezentacja Albanii dosłownie rzuciła się do bramki reprezentacji Ukrainy i w sumie miała przewagę aż do końcowego gwizdka. Ale pierwszym groźnym momentem po przerwie byli goście — to Sudakow strzelił z daleka, a piłka przeszła tuż obok poprzeczki bramki Strakoši. Prawda, Albańczycy natychmiast odpowiedzieli identycznym strzałem Uzuni. A później już celnie trafił Ajeti — Trubina w rzucie poradził sobie z zagrożeniem przed swoimi bramkami.
Reprezentacja Ukrainy, w sumie, pewnie się broniła, ale w 74. minucie meczu Trubina sfaulował w polu karnym na Uzuni, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Bajrami — 1:2.
Po tym presja na bramkę reprezentacji Ukrainy oczywiście znacznie wzrosła. Ale w końcu goście zdołali utrzymać dla siebie zwycięski wynik. Co więcej, mogli podwyższyć swoje prowadzenie, ale w doliczonym czasie drugiej połowy Strakoša poradził sobie z niebezpiecznym strzałem Nazarenko.
W równolegle rozgrywanym meczu 6. kolejki pierwszej grupy Dywizji „B” Czechy wygrały na swoim terenie z Gruzją — 2:1. W wyniku tego końcowa tabela drużyn w tej grupie przybrała następujący kształt:
1. Czechy — 11 punktów
2. Ukraina — 8
3. Gruzja — 7
4. Albania — 7
Zgodnie z regulaminem turnieju reprezentację Ukrainy czekają teraz mecze barażowe z przedstawicielami Dywizji „A” o prawo wystąpienia w niej w przyszłym sezonie Ligi Narodów.
Ołeksandr POPOW