W środę, 4 grudnia, w odłożonym meczu 1. kolejki mistrzostw Ukrainy kijowskie «Dynamo» zremisowało 0:0 z «Alexandrią». Mecz odbył się w Aleksandrii na stadionie «Nika». Przedstawiamy posprzedażową konferencję prasową głównego trenera «Dynamo» Aleksandra Szołkowskiego.
— Po dzisiejszej grze wydawało się, że Michawko obecnie jest jednym z najbardziej wyczerpanych graczy waszej drużyny. Czy to prawda?
— Liczmy po prostu, ile meczów rozegraliśmy w ostatnim czasie. Po prostu policzcie, ile w tym harmonogramie mamy czasu na regenerację i przygotowanie.
Nie ma drużyn, które obecnie świetnie radzą sobie na wszystkich frontach. Może tylko «Liverpool». Zobaczcie na «Barcelonę» i na «Real», i na inne drużyny: wszystkie tracą punkty. Harmonogram jest harmonogramem, od niego nigdzie nie uciekniesz.
Bez wątpienia rozumieliśmy, że w grze czeka nas wiele wyzwań, zdawaliśmy sobie sprawę, że w pierwszej kolejności musimy solidnie zagrać w obronie. Uważam, że w sumie nam się to udało. Nie mogę powiedzieć, że mieliśmy dzisiaj wielkie problemy w obronie. Wiedzieliśmy, jak zagra «Alexandria».
— Wydawało się, że remis satysfakcjonował obie drużyny. A czy ten wynik was usatysfakcjonował?
— Zawsze nastawiamy się na zwycięstwo. Ale zawsze są określone okoliczności, które mogą wprowadzać pewne korekty. Przy tym trzeba brać pod uwagę stan graczy. Trzeba uwzględnić sytuację z meczami. Oto, teraz, przed następnym starciem będzie jeden dodatkowy dzień na przygotowanie. I to już jest duży plus, ponieważ wcześniej graliśmy co dwa dni na trzeci.
Bez wątpienia straciliśmy punkty. Ale drużyna przeszła pierwszy etap bez porażek. Uważam, że to także ma duże znaczenie z punktu widzenia osiągnięcia głównego wyniku.
— Jak ogólnie oceniasz występ swojej drużyny w pierwszej rundzie?
— Nie czas na podsumowanie.
— Dzisiaj dokonałeś tylko dwóch zmian...
— Spróbuj przygotować drużynę w dwa dni. Tym bardziej, że mowa nie o jednym meczu, a o całym okresie. Z wyjątkiem przerw na mecze międzynarodowe. Musimy mieć jeden dzień na regenerację, a potem nawet nie można dawać obciążenia, ponieważ na następny dzień już kolejny mecz.
— Czy stan boiska miał wpływ na grę?
— Oczywiście, zawsze chcemy grać na wspaniałych murawach, przy dobrym oświetleniu, na pełnych trybunach, z wsparciem kibiców. Ale teraz jest grudzień, i wszyscy wiemy, jakie są nasze warunki klimatyczne. Mogę powiedzieć, że jak na grudzień stan boiska był całkiem akceptowalny.
— Kto najbardziej ci się dzisiaj podobał w składzie «Alexandrii», a kto w składzie «Dynamo»?
— W trakcie meczu nie śledzę poszczególnych graczy, a działania drużyny, ich przesunięcia. Nigdy nie wyodrębniam graczy i nie zamierzam tego robić. Zawsze będę ich bronił, wymagając od nich maksimum.
Dzisiaj był dość zasadowy mecz, otwarty mecz, który gdzieś przebiegał na granicy brutalności, ale tej granicy nie przekroczyliśmy. I to jest wspaniałe. Potrzebujemy, aby takich ważnych meczów było jak najwięcej - wtedy ukraiński futbol będzie się rozwijał. Ale gdy w kraju toczy się wojna, trzeba obiektywnie patrzeć na rzeczy...
Konferencja prasowa głównego trenera «Alexandrii» Rusłana Rotania >>>
Aleksandr POPOW z Aleksandrii