Legendarny zawodnik i trener kijowskiego „Dynamo” Józef Sabow nie uważa za winnego w nieszczęściach Kijowian głównego trenera Aleksandra Szovkowskiego.
— On robi wszystko, co może. Szovkowski to niezły trener, ale bądźmy szczerzy, nie jest na tyle wielki, aby z przeciętnych graczy stworzyć silną drużynę. Życzę Szovkowskiemu, aby wygrał mistrzostwo Ukrainy. Ale martwię się, co będzie z grą jego drużyny w Lidze Mistrzów. A w ogóle, musimy przyzwyczaić się do porażek zarówno „Dynamo”, jak i innych ukraińskich drużyn w międzynarodowych meczach. Po wojnie warto zapraszać mocnych legionistów, aby futbol się podniósł z dna, — powiedział Sabow.