Obrońca „Dynamo” Ołeksandr Karawaew skomentował plotki, że jego umowa z kijowskim klubem nie będzie przedłużona.
— W sieci pojawiła się informacja, że „Dynamo” nie zamierza z tobą przedłużać kontraktu. Czy były rozmowy z tobą na ten temat?
— Nie, jak na razie nie było. Obecnie skoncentrowani jesteśmy na mistrzostwach i każdym meczu, więc jeszcze nie rozmawialiśmy.
— A w ogóle ta niepewność wpływa jakoś na twoją grę?
— W takim wieku już nie wpływa. Jestem doświadczonym zawodnikiem i rozumiem, że co roku dzieją się takie przypadki. Dlatego nawet na to nie zwracam uwagi. To życie piłkarskie.
— Czy masz plan „B”, jeśli „Dynamo” jednak zdecyduje się nie przedłużać kontraktu?
— Oczywiście, zawsze! Musi być i plan „B”, i „C”.
— Może pójdziesz do Andrzejewskiego do „Polesia” lub bardziej w blogosferę?
— No, na blogera jeszcze za wcześnie. Chcę jeszcze pograć, a potem zobaczymy.
Waleria Cziupa