W czwartek, 20 marca, reprezentacja Ukrainy pokonała reprezentację Belgii 3:1 w pierwszym meczu playoff Ligi Narodów o prawo występu w Dywizji „A” tego turnieju w następnym sezonie. Przed państwem konferencja prasowa po meczu głównego trenera ukraińskiej reprezentacji Serhija Rebrowa.
Serhij Rebrow. Zdjęcie — UAF— Co powiedziałeś Huculiakowi, wpuszczając go na zmianę?
— Znam Ołeksija bardzo dobrze. Nie musiałem mu mówić nic specjalnego. Widziałem w procesie treningowym, że jest nastawiony i gotowy do gry, dlatego wyszedł na boisko. W epizodzie, który doprowadził do gola, Ołeksij bardzo agresywnie wszedł w odbiór i zabrał piłkę. Ten gol był dla nas bardzo ważny, przełomowy i bardzo pomógł drużynie.
— Jak możesz wyjaśnić to, co wydarzyło się w drugiej połowie?
— Jeśli chodzi o naszą drużynę, to zwiększyliśmy determinację, wysoki pressing, wprowadziliśmy pewne korekty w grze. Jednak to starcie składa się z dwóch meczów. To, co próbowaliśmy zrobić po przerwie, udało nam się. I naprawdę cieszę się, że chłopcy zyskali pewność siebie po pierwszym meczu z Belgią.
— Jak oceniasz wsparcie kibiców, choć napełnili stadion tylko w jedną czwartą?
— Cóż, nie w jedną czwartą, a w jedną trzecią, jeśli możesz policzyć: kibiców było 10 tysięcy, a stadion mieści 30 tysięcy.
Bardzo dziękuję wszystkim kibicom, którzy dzisiaj przyszli na stadion. Doskonale wspierali drużynę i dzięki nim w drugiej połowie przełamaliśmy przebieg meczu. Myślę, że wszyscy słyszeli, jak kibice dzisiaj wspierali WSU i naszą reprezentację.
— Jak poważne są kontuzje Sycza i Konopli? Czy będą mogli zagrać w rewanżu?
— Wszyscy mamy nadzieję na najlepsze. Ale widziałem, że Sycza ma poważną kontuzję. Jest bardzo zmartwiony. Zrobimy wszystko, aby wyleczyć chłopaków. Mecz rewanżowy jest bardzo ważny. Mam nadzieję, że będziemy mogli liczyć na wszystkich naszych graczy.
— W przypadku, gdy sytuacja z Konoplą i Sycza okaże się poważna, czy zostanie powołany jeszcze jeden boczny obrońca do reprezentacji?
— Z przyjemnością bym tak uczynił, ale, niestety, nie mamy teraz takiej możliwości: nie będziemy mogli załatwić dokumentów na wyjazd z Ukrainy, ponieważ do meczu rewanżowego zostały tylko dwa dni. Myślę, że wystarczy nam piłkarzy nawet na wypadek, gdybyśmy nie mogli wykorzystać Sycza i Konopli. Ale mamy nadzieję, że z nimi wszystko będzie dobrze.
Ołeksandr POPOW
