Dynamo i reprezentant Ukrainy Ołeksandr Karawajew opowiedzieli, jak w 2014 roku Sewastopol zaoferował mu rosyjskie obywatelstwo.
Ołeksandr Karawajew
— Na miesiąc przed końcem mistrzostw Krasilnikow zaczął dzwonić po kolei do swojego biura i mówić: Rosja będzie na sto procent. Może zostaniesz, przyjmiesz obywatelstwo? — Powiedziałem: przepraszam, to nie ze mną. I to wszystko. Ale takie nastroje były. Nikt nie zamierzał ratować Sewastopola na terytorium Ukrainy, powiedział Karawajew na antenie „Profutbol Digital”.