Były napastnik Dynama Kijów Wiktor Leonenko wypowiedział się na temat tego, co myśli o liście zawodników powołanych do reprezentacji Ukrainy w piłce nożnej na mecz otwarcia eliminacji Euro 2024 - z Anglią, który odbędzie się 26 marca w Londynie.
- Golovko rekomendował do reprezentacji środkowych obrońców Matvienko i Bondara. Spojrzałem i był tylko Zabarniy. Wszyscy inni to skrzydłowi obrońcy: Sobol, Mykolenko, Karavaev.
- Może trzeba było powołać Rakitskiy'ego?
- Co to za (bleep) Rakitskiy?! On może grać tylko w naszej lidze, tam można wystawić każdego. To mniej więcej tak, jak w Arsenalu gra Blondin Zinchenko - okupuje pole karne przeciwników i podaje tylko do jednego.
- Mimo to, Rotan powołał Konoplyankę. Twoje zdanie w tej sprawie?
- Proponuję dodać Seleznyova i Shevchuka, dla jeszcze większego doświadczenia. To jest śmieszne. Pytanie, czy Konoplyanka zagra, czy nie. Jeśli nie, to (nie)jest potrzebny. A jeśli Rotan skandalicznie zatrudnił zawodnika, którego wybór został skrytykowany, to i tak trzeba go wystawić.
Do reprezentacji się nie dostajemy, ale do reprezentacji tak, dlatego nasza drużyna jest tak bezwartościowa i dostajemy baty od golkipera Bale'a. Moje zdanie jest takie, że ani Rotan ani Konoplyanka nie powinni być w reprezentacji.
Z Rotana robią "mesjasza". Jakim on jest mesjaszem? Dwa razy zremisował z Oleksandrią, nawet nie udało mu się zdobyć czterech punktów. Stracił trzy bramki z dziwnej drużyny "Edmar-Hołodyuk" (nawiązując do Metalista 1925, remis 3:3 - red.).
Wzięli Rotana do drużyny narodowej jak świnię w pokrowcu. Zrozumiałem, że władze wtrąciły się w tę sprawę, bo prezes [Zelensky] naciskał na Szewczenkę, żeby kierował UAF, a on ma dobre stosunki z Rebrowem i Rotanem.
- A w sprawie strajkujących. Rotan wystawił na główną listę Dovbika i Jaremczuka.
- Wciąż nie mamy napastników. Jaremczuk może grać albo nie. Już zapomniałem, kiedy ostatnio strzelił bramkę.
- Na liście rezerwowej napastników mamy Sican.
- On już od czterech lat jest obiecujący. Sican rozpoczął sezon od trzech hat-tricków, ale gdzie on teraz jest? Nie wiem, gdzie się schowa, jeśli przypadkiem pokonamy Anglię. Rotan powinien od razu dostać pomnik, tak jak lubią to robić u nas.
- Może warto było sprowadzić Besedina, bo ma jakieś doświadczenie dla reprezentacji?
- Jak rozumiem teraz do reprezentacji mogą wziąć każdego, nawet kogoś z ulicy. Na pewno Besedin nie strzeli bramki, ale przynajmniej będzie orał na boisku, biegał wszędzie. Besus też mógłby zostać powołany, więc Besedin nie będzie się nudził.
Andriy Piskun