Po sesji treningowej obrońca Dynama Oleksandr Syrota wypowiedział się na temat przygotowań drużyny do wyjazdowego meczu z Cherkasy LNZ, który odbędzie się w sobotę 23 września:
- Co wiecie o swoich przeciwnikach i jak się do nich przygotowujecie?
- Oczywiście analizujemy każdą drużynę i przygotowujemy się do niej. Wiemy jak grają, ale nie dostosowujemy się do nikogo, będziemy grać swój futbol, jak zawsze.
- W przyszłym tygodniu rozegracie trzy mecze, czy tak napięty harmonogram wpływa na wasze przygotowania?
- Jesteśmy na to gotowi, ponieważ graliśmy w tym trybie, gdy graliśmy w kwalifikacjach do Ligi Konferencyjnej. Dlatego myślę, że nie jest to dla nas problem.
- Na czym skupiliście się podczas treningów?
- Na aktywności fizycznej, bo Mircea Lucescu mówi, że musimy być cały czas w dobrej formie, zwłaszcza, że przed nami trzy mecze w krótkim odstępie czasu i każdy musi być na to gotowy.
- Dzieci oglądały waszą sesję treningową. Pamiętasz, jak byłeś w tym samym wieku i oglądałeś treningi swoich idoli?
- Oczywiście, kiedy przyjechałem do bazy i zobaczyłem trening pierwszej drużyny, to było dla mnie po prostu "Wow!". Zawsze chciałem dostać autograf i zrobić sobie zdjęcie ze znanymi zawodnikami. Teraz już sami podpisujemy autografy i robimy zdjęcia z dziećmi.
- W treningu wzięło udział dwóch obrońców U-19. Dałeś im jakieś wskazówki?
- Oczywiście, ponieważ sami nimi byliśmy. Wszyscy przekazujemy sugestie - zarówno zawodnicy, jak i trenerzy. Chłopaki wszystko akceptują i rozumieją, więc wszystko jest w porządku.