Wojna z Rosją nadal pochłania życie Ukraińców, którzy w cywilu kochali piłkę nożną, a w szczególności Dynamo Kijów.
Kolejną ofiarą był Serhij Osadczuk, pseudonim Dynamo, który służył jako kierowca karabinu maszynowego w 10. wydzielonej górskiej brygadzie szturmowej Edelweiss.
Do tragedii doszło 19 lutego w pobliżu wsi Mykołajiwka, rejon Bachmut, obwód doniecki, gdzie Serhij brał udział w ciężkich walkach z siłami wroga. Jego odwaga i bezinteresowność w walce o pokój i niepodległość naszego kraju zostaną zapamiętane na zawsze.
FC Dynamo Kijów składa szczere kondolencje rodzinie, przyjaciołom i towarzyszom broni Serhija. Bohaterowie nie umierają - zawsze są w akcji!