W ten weekend odbędą się mecze ostatniej - 30. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Ukrainy sezonu 2023/2024. W sobotę 25 maja spotkały się Rukh i Dynamo Kijów. Mecz odbył się we Lwowie na stadionie Arena Lwów.
Mistrzostwa Ukrainy. 30. runda
"RUH" (Lwów) - " Dynamo" (Kijów) - 1:2 (0:0) Bramki: Didyk (63) - Diallo (52), Tsarenko (77)
Ostrzeżenia: Roman (60), Kvasnitsa (66) - Diallo (83)
"Ruch": Ledviy - Sliubik, Sliusar (Pidgurskyi, 78), Sych, Roman (Lyakh, 62), Didyk (K) - Pastukh, Talles, Pluman (Fedor, 78), Kvasnitsa - Karabin (Runich, 53).
Rezerwowi: 1.Gereta, 4.Kholod, 7.Klimchuk, 10.Pritula, 20.Dos Santos, 60.Nepeipiev, 73.Lyakh, 75.Kitela, 89.Stolyarchuk.
"Dynamo: Nesheret, Karavaev, Popov (Sirota, 62), Bilovar (Mikhavko, 74), Dubinchak - Shepelev, Andrievskiy (Dyachuk, 64), Voloshin (Malysh, 46), Diallo, Buyalsky (K), Tsarenko, 46) - Benito.Rezerwowi: 51.Morgun, 74.Ignatenko, 2.Vivcharenko, 22.Kabaev.
Statystyki i zapis meczu >>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, klasyfikacja końcowa >>>
Mecz rozpoczął się od ataków Rukh, który przejął inicjatywę od pierwszych minut i wyglądał, bądźmy szczerzy, lepiej i ostrzej. Kijów, będąc w dość eksperymentalnym składzie, działał bardziej z obrony i liczył na kontrataki.
Zgodnie z taką dość pragmatyczną grą, pierwszy groźny moment w meczu nastąpił dopiero w 22. minucie i to po błędzie zawodników Dynama przy rozgrywaniu piłki w pobliżu swojej bramki. Gospodarze zastosowali wysoki pressing i zyskali posiadanie piłki, wyprowadzając Brenera na pozycję napastnika, ale Nescheret poradził sobie ze strzałem Brazylijczyka. Ten moment tylko dodał więcej pewności siebie drużynie Ponomareva, która kontynuowała grę w pierwszym składzie.
"Dynamo" zaczęło grać żwawiej dopiero pod koniec pierwszej połowy, stwarzając tylko jeden groźny moment: po strzale Bujalskiego z prawej krawędzi pola karnego wzdłuż linii bramkowej, Plumen musiał wybić piłkę na róg, bo Benito był już gotowy do strzału na pustą bramkę. Na tym zakończyły się wszystkie ciekawe wydarzenia w pierwszej połowie.
Po przerwie gra całkowicie się odmieniła dzięki szybkiej bramce Bilo-Syni. Andrijewski świetnie podał z rzutu rożnego, a Diallo wygrał walkę na pierwszym piętrze i strzałem głową podwyższył na 0:1.
Stracona bramka zmusiła "Rukh" do pójścia naprzód z całych sił, ponieważ w przypadku porażki zespół nie zakwalifikowałby się do Pucharu Europy w przyszłym sezonie. Po dokonaniu kilku zmian Lwowianie i tak osiągnęli swój cel - po rzucie rożnym w polu karnym Dynama zapanował chaos, który wykorzystał Didyk i skutecznie dograł na strzał z kilku metrów - 1:1.
Dalej - jeszcze więcej. Wydawało się, że mecz jest pod kontrolą "Rukh", które cały czas aktywnie atakowało bramkę Nescheret. Kilkukrotnie naszą drużynę ratowali obrońcy, blokując strzały Talesa i spółki. Kijowianie zdołali jednak ponownie strzelić gola - po szybkim kontrataku Dubinczak trafił w poprzeczkę, ale pierwszy przy dobitce był Tsarenko, który strzałem z kilku metrów trafił do pustej siatki - 1:2!
W pozostałych piętnastu minutach gry Rukh próbował uratować mecz i wyrwać remis, który pozwoliłby drużynie zakończyć rozgrywki w strefie europejskich pucharów. Podopieczni Shovkovskiego zdołali jednak skutecznie zagrać w obronie w ostatnich minutach meczu, zapewniając sobie zwycięstwo.
W efekcie Dynamo kończy sezon 2023/2024 w UPL na drugim miejscu w tabeli z 69 punktami na koncie.
Volodymyr BOBYR