Były piłkarz reprezentacji Ukrainy Ivan Getsko podsumował wyniki październikowych meczów żółto-niebieskich w Lidze Narodów.
- Jestem rozczarowany występem naszej drużyny w meczu z Czechami. Zawodnicy i trenerzy wiedzieli, że potrzebujemy trzech punktów, a nie jednego. I nie zrobili wszystkiego, aby wygrać. Szczególnie zirytowało mnie zastąpienie Artema Dovbyka Romanem Yaremchukiem. Drużyna, która chce wygrać, nie zmieni napastnika na innego. Czy nie mogliśmy zostawić Dowbyka na boisku i wprowadzić Jaremczuka zamiast Mudryka i wygrać dwoma napastnikami? Zwłaszcza, że Mudryk w ostatnich 30 minutach mocno przysiadł i wyglądał na ospałego.
Pojawia się również pytanie, dlaczego Rebrov nie utrzymał zwycięskiego składu i od początku wprowadził Stepanenko zamiast Kałużnego. Stepanenko wykonywał głównie podania do tyłu, a nie w kierunku bramki przeciwnika. Mykola Shaparenko również rozczarował. Zwłaszcza, że nie trafił prawą nogą do pustej siatki.
Martwię się, żebyśmy nie zajęli ostatniego miejsca w grupie i nie spadli do trzeciej najsilniejszej ligi. Byłaby to wielka szkoda. A poziom przeciwników w kolejnym losowaniu Ligi Narodów będzie znacznie niższy" - powiedział Getsko.