Taras Michawko: «Trenowaliśmy taktykę z trzema obrońcami jeszcze w czasie międzynarodowej przerwy»

2024-10-25 07:23 Obrońca kijowskiego „Dynamo” Taras Michawko skomentował porażkę swojej drużyny z rzymską „Romą” (0:1) w wczorajszym meczu ... Taras Michawko: «Trenowaliśmy taktykę z trzema obrońcami jeszcze w czasie międzynarodowej przerwy»
25.10.2024, 07:23

Obrońca kijowskiego „Dynamo” Taras Michawko skomentował porażkę swojej drużyny z rzymską „Romą” (0:1) w wczorajszym meczu 3. kolejki głównej fazy Ligi Europy.

Taras Michawko. Foto — A. Popow

— Zaskoczyli tacticą. Dlaczego Aleksandr Szowkowski wybrał właśnie taki skład i taką schemę z trzema obrońcami?

— Pracowaliśmy nad tym. Takie rozwiązanie zostało podjęte w sztabie szkoleniowym, dlatego realizowaliśmy polecenia. Przygotowywaliśmy się do tej schemy po meczu z „Oboloną”. Ale także w okresie ostatniej międzynarodowej przerwy — to robili pozostali w dyspozycji klubu gracze.

— Dovbikowi praktycznie udało się powstrzymać poza momentem z rzutem karnym. Poświęciliśmy specjalną uwagę na przygotowanie do Artema?

— Oczywiście, były momenty, w których powiedziano nam, jak należy grać. Dlatego wszyscy wiedzieliśmy. Już wcześniej wiedzieliśmy, że Dovbik to bardzo dobry napastnik, dlatego musiało być niełatwo.

— Czy Popow miał zadanie grać z nim osobiście?

— Nie było dokładnie takiego zadania. Denys znajdował się bliżej centrum, grał w środku. I dlatego wychodziło tak, że to właśnie Popow częściej grał z nim.

— Ten moment, za który przyznano rzut karny. Przeglądaliście już? Uważacie, że to było na rzut karny?

— Można powiedzieć, że było na rzut karny. Z przyzwyczajenia lekko go zaczepiłem za koszulkę, podważyłem mu równowagę. Dlatego tak.

RSS
Aktualności
Loading...
Amorim: „Pomogę Antoniemu stać się lepszym“
Dynamo.kiev.ua
22.12.2024, 02:39
«Polesie» interesuje się tureckim skrzydłowym
Dynamo.kiev.ua
21.12.2024, 19:32
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok