Gruzjski pomocnik czerkaskiego LNZ Szota Nonikaszwili wypowiedział się o protestach, które mają miejsce w jego ojczyźnie po decyzji rządu Gruzji o wstrzymaniu europejskiej integracji kraju do 2028 roku.
„Śledzę wydarzenia, które mają miejsce w moim kraju i chcę wyrazić swoje zdanie jako obywatel.
Zawsze wspierałem i będę wspierać Gruzję oraz gruziński naród, który walczy o lepszą przyszłość swojego kraju.
Potępiam przemoc i niemożliwe jest obojętnie obserwować to, co teraz dzieje się w Gruzji. Gruzja zasługuje na jedność i bycie częścią Europy.
Męczy mnie widok, jak cierpi nasz naród. Wiem, że podobne wydarzenia miały miejsce na Ukrainie i mam nadzieję, że wszystko w moim kraju zakończy się pokojowo”, — powiedział Nonikaszwili.