Główny trener „Zorzy” Mladen Bartulović opowiedział, jak naprawdę pożegnał się z „Inhułcem”.
„Przyszedłem do Povorozniuka i powiedziałem, że zamierzam odejść, ponieważ chcę spróbować czegoś nowego dla siebie. Rozmawialiśmy normalnie, zapytał mnie o powody sytuacji z drużyną — szczerze mu wszystko powiedziałem w oczy. Uścisnęliśmy sobie ręce i wszystko było w porządku. A potem dał wywiad, w którym mówił o mnie nieładne rzeczy. Może myślał, że będę w prasie opowiadał naszą osobistą rozmowę i to była jego obrona.
Ale nigdy sobie na to nie pozwoliłem: to, co między nami było, nigdzie dalej nie poszło. Jego słowa były dla mnie nieprzyjemne, ale chcę mu podziękować za dany szansę przejść od kariery gracza do pracy trenerskiej. To początek mojej drogi trenerskiej”, — powiedział Bartulović w wywiadzie Sport-express.ua.