Obrońca „Ruchu” Roman Didyk opowiedział o nowościach w lwowskiej drużynie po zimowej przerwie.
Roman Didyk (zdjęcie: fcruhlviv.com)— Przerwa była dobra, ponieważ udało nam się mentalnie zresetować i odpocząć od futbolu. Pierwszy okres po przerwie utrzymywaliśmy formę, pracując bez piłki. Tydzień przed powrotem z przerwy zawodnicy zaczęli trenować na siłowni, wykonywali pracę biegową.
Teraz drużyna zebrała się na bazie i rozpoczęła zbiory. Dawno się nie widzieliśmy i byliśmy zadowoleni, że mogliśmy się znów spotkać. Pierwsze treningi po przerwie są zawsze trudne. Podczas wypoczynku w ten czy inny sposób tracisz kondycję, więc teraz musimy dobrze popracować, aby odzyskać swoją formę.
Drużyna w normalnym trybie przygotowuje się do drugiej części sezonu — nic się nie zmieniło. Cele i zadania „Ruchu” w mistrzostwach i Pucharze Ukrainy pozostają niezmienne, tak samo jak to, że musimy grać w taki futbol, jaki propaguje nasz klub, — powiedział Didyk.
