Znany menedżer i ekspert Wiaczesław Zahowajło skomentował zwycięstwo reprezentacji Ukrainy nad reprezentacją Belgii (3:1) w pierwszym meczu fazy play-off Ligi Narodów o prawo występu w dywizji „A” tego turnieju, który odbył się wczoraj w Murcji.
Dynamo.kiev.ua.„Powiedzenie, że wynik był nieoczekiwany, to nic nie powiedzieć.
Przed meczem nie można było przewidzieć taktycznego ustawienia Belgów. Nowy trener, nieznany styl, nieprzewidywalny skład wyjściowy. Z reprezentacją Ukrainy wszystko było mniej więcej jasne i zrozumiałe.
Początek meczu należał do podopiecznych Rebrova. Po dziesiątej minucie „czerwone diabły” zmusiły nas do gry bez piłki. Ale to nie był intensywny football. Belgowie powoli kontrolowali piłkę, nie tworząc szczególnie groźnych sytuacji. Środkowy trójkąt pomocników reprezentacji Ukrainy w pierwszej połowie nie radził sobie z odbiorem. Dlatego w kontroli piłki w pierwszej połowie całkowicie ustąpiliśmy. Stracona bramka z rzutu wolnego to wynik błędu pozycyjnego Jaremczuka.
Druga połowa. Odbył się całkowity przewrót wydarzeń i wyniku. Po zmianach reprezentacja Ukrainy przebudowała swoją taktykę, Belgowie okazali się na to całkowicie nieprzygotowani. Ukraina zwiększyła intensywność gry, Zinczenco, moim zdaniem, odegrał kluczową rolę. I Belgia się posypała.
Wynik meczu jest więcej niż godny. Ale jeszcze za wcześnie, żeby się cieszyć. Za trzy dni czeka nas rewanż, gdzie będzie bardzo trudno.
Jeszcze raz przekonałem się, że kiedy gramy bez presji turniejowej, wszystko nam wychodzi.
Chwała Ukrainie! Zwycięstwa dla nas wszystkich!», — napisał Zahowajło na swojej stronie w mediach społecznościowych Facebook.
", 'Wiaczesław Zahowajło
