Były trener Montrealu Thierry Henry planuje powrót do pracy trenerskiej i czeka na ofertę od reprezentacji USA.
"Czy umieściłbym swoje nazwisko na liście kandydatów? Trudno powiedzieć w tej chwili. Roberto Martinez prowadzi reprezentację Portugalii, ale ja z nim nie pójdę. Nie chcę już być drugim najlepszym. Mam wielki szacunek do szefa, dał mi szansę, kiedy nikt inny nie chciał tego zrobić.
Znam amerykańskich zawodników, znam tę ligę. Oczywiście, chciałbym zostać menedżerem. Ale wracając do reprezentacji USA i ogólnie futbolu amerykańskiego, jaki jest plan? Jaka jest filozofia, czym chcą być?" - powiedział Henri na antenie CBS/Paramount+.
Ostatnim miejscem pracy 45-latka była funkcja asystenta trenera Roberto Martineza reprezentacji Belgii. Jednocześnie Stany Zjednoczone pozostają obecnie bez głównego trenera, gdyż kontrakt Gregga Bergoltera wygasł po mistrzostwach świata. Tymczasowym trenerem reprezentacji USA jest Anthony Hudson.