Mircea Lucescu, trener FC Dynamo Kijów, ma problemy zdrowotne - rozwinęła się u niego koksartroza - zapalenie stawu biodrowego. To tłumaczy fakt, że rumuński specjalista ma ostatnio poważne problemy z poruszaniem się.
"Kiedy graliśmy w europejskich rozgrywkach, podróżowaliśmy autobusem przez 10 godzin na raz. W tym samym czasie pracowałem po 7-8 godzin dziennie. W rezultacie rozwinęła się u mnie koksartroza.
Tak długo jak będę mógł, będę pracował. W przeciwnym razie będę musiał udać się na operację. Byłoby wspaniale, gdybym mógł przejść tę operację, ale pozostać w drużynie. W każdym razie nie myślę o przejściu na piłkarską emeryturę - cytuje Lucescu Orang Sport.