W czwartek, 1 sierpnia, w rewanżowym meczu rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencyjnej piłkarze Polesia podejmą w Gliwicach słoweńską Olimpię.
Były zawodnik reprezentacji Ukrainy, wychowanek żytomierskiego futbolu Oleksandr Palyanitsa powiedział, że może pomóc drużynie z Żytomierza wziąć rewanż za porażkę w Lublanie - 0:2:
"Wiele będzie zależeć od tego, czy naszym rodakom dopisze szczęście i otworzą wynik w inauguracyjnej odsłonie". Na przedmeczowej konferencji prasowej reprezentanci Polesia mówili, że nominalni gospodarze będą agresywni w ataku od pierwszej minuty, czego zabrakło w Lublanie. Zobaczymy, czy te słowa nie kłócą się z tym, jak potoczą się wydarzenia w Gliwicach.
Moim zdaniem Polesie nie ustępuje Olimpii w doborze wykonawców. Wciąż brakuje jednak zgrania, a to odbija się na dyscyplinie. W pierwszej konfrontacji nie było żadnych pretensji poza bramkarzem, bo gdyby nie jego reakcja, to Polesie przegrałoby jeszcze wyższym wynikiem i dzisiejszy mecz byłby tylko formalnością.
Dlatego chcę wierzyć, że sztab trenerski Polesia wyciągnął właściwe wnioski z porażki gości i w Gliwicach drużyna Żytomierza pokaże grę, która pomoże osiągnąć pożądany wynik" - powiedział Palyanitsa.