Leonid Burjak: «Należy stwierdzić fakt, że ta reprezentacja Ukrainy jest w stanie grać z każdym przeciwnikiem z sukcesami»

2025-03-21 10:50 Były główny trener kijowskiego „Dynamo” i reprezentacji Ukrainy Leonid Burjak podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszego ... Leonid Burjak: «Należy stwierdzić fakt, że ta reprezentacja Ukrainy jest w stanie grać z każdym przeciwnikiem z sukcesami»
21.03.2025, 10:50

Były główny trener kijowskiego „Dynamo” i reprezentacji Ukrainy Leonid Burjak podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszego meczu barażowego Ligi Narodów o prawo udziału w Dywizji „A” tego turnieju Ukraina — Belgia (3:1).

Leonid Burjak. Foto — O. Wasiliew

— Najważniejsze, że odniesliśmy zwycięstwo, chociaż w jakości gry mieliśmy dwie różne połowy, — zauważył Burjak. − Naszą drużynę, bez wątpienia, należy podziękować za zaangażowanie, i jeszcze raz stwierdzić fakt, że ta reprezentacja Ukrainy jest w stanie grać z każdym przeciwnikiem z sukcesem. Mamy świetnych wykonawców, którzy mogą osiągnąć wynik, ale także tych, którzy, jak w tym meczu z Belgią, wypadali z gry.

— Co powiesz o wyjściowym składzie „niebiesko-żółtych”?

— Ciężko go ocenić, ponieważ sytuację wewnątrz zespołu, oczywiście, najlepiej zna główny trener. Niemniej jednak, trzeba przyznać — pierwszą połowę nasza reprezentacja Ukraina rozegrała z błędami i dość nierównoważnie. Należy poważnie zrozumieć, dlaczego w każdym meczu nasza narodowa drużyna gra dwie różne połowy pod względem jakości i zawartości. To również doprowadziło do gola w nasze bramki, który padł po stałym fragmencie. Z pewnością, Sycza — to nie ten piłkarz, który powinien zamykać Lukaku w polu karnym. A ponadto, Belgowie zagrali i wykonali wszystko maksymalnie mistrzowsko — idealne dośrodkowanie od De Bruyne i strzał na wyprzedzenie od Lukaku.

— Jak krytyczna stała się utrata Konopli, a następnie Sycza?

— Konoplia — to niewątpliwie podstawowy gracz. Problemy pojawiły się w defensywie zaraz po jego zmuszonej zmianie, a nie mniejszym problemem będzie dla reprezentacji Ukrainy w perspektywie rewanżowego meczu. Oczywiście, zrobią MRI, zrozumieją, jakie dokładnie uszkodzenie doznał Jewgienij, ale tracić takiego wykonawcę to przykre. Jeśli chodzi o Sycz, to jego, jak rozumiem, kolano jest kontuzjowane. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że przynajmniej Sycz będzie w stanie grać w wyjazdowym meczu.

— Utrata również Sycza, która zmusiła Siergieja Rebrova do trzech zamian jednocześnie, w niesamowity sposób odmieniła grę...

— Tak, te zmiany przyniosły nam tylko korzyści. Udanym był przejście Zinchenki na jego nie wiodącą stronę, gdzie on, razem z Sudałkowem i Cyhankowem, po prostu niesamowicie zamieszali Belgom w głowach. Ukraińska drużyna zaczęła grać, chociaż zazwyczaj bywa odwrotnie.

— I wszystko zaczęło się od błędu obrońcy reprezentacji Belgii, z którego skorzystał Huculak...

— Tak grać w obronie nie można. Belg popełnił prosty i straszny błąd. Ponadto, uważam, że w minus dla rywali poszła niespodziewana zmiana De Bruyne, który prowadził grę swojej drużyny, szczególnie w pierwszej połowie. W zasadzie wszystkie zmiany trenera Belgów były bardzo nieudane — z tych, którzy wyszli na boisko, nikt nie wkomponował się w grę.

Jeśli chodzi o naszych piłkarzy, to Huculak dał z siebie maksimum — strzelił bardzo ważnego gola, a Wanat dodał mobilności atakowi reprezentacji Ukrainy. Styl gry Wanata znacząco różni się od Jaremczuka, ponieważ napastnik „Dynamo” jest szybszy, cofa się po piłkę, otwiera się i wykonuje znaczną ilość pracy.

— Wiele nadziei przed meczem z Belgią było na Ilję Zabarnego. Jak oceniasz jego działanie?

— Podoba mi się jego piłka — zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. Przeciwnik u Zabarnego był trudny — Lukaku przez cały czas starał się maksymalnie zaostrzyć grę, a w golowym epizodzie potrafił wybrać dobrą pozycję i dostosować się do precyzyjnego dośrodkowania De Bruyne. Ale to standard — tam trudno takiemu przeciwstawiać się. Ogólnie Zabarni zagrał świetnie i, co więcej, strzelił gola.

— Miło zaskoczyła „fizyka” naszej drużyny, która potrafiła nagle przyspieszyć tempo po przerwie. Belgowie, zdaje się, odwrotnie, zwolnili obroty?

— Przeciwnik całkowicie beznadziejnie rozegrał drugą połowę. Powtarzam, w minus dla reprezentacji Belgii poszły wszystkie jej zmiany, a ta pomyłka na 66. minucie wszystko im zepsuła. Po czym wszystko u Belgów runęło.

— Na co reprezentacja Ukrainy może liczyć na wyjeździe — zarówno w kwestii kadrowej, jak i taktyce?

— Na Konopli, myślę, nie warto liczyć — ma takie uszkodzenie. Co do Sycza nie wiem, zobaczymy. Mamy w aktywach dobry wynik — handicap w dwa gole, chociaż dobrym wynikiem w Murcji byłaby i remisa... dlatego należy pamiętać, że odbyliśmy dopiero pierwszą połowę rywalizacji. Reprezentacja Belgii nie ma już prawa do błędu, a na ich arenie będzie zupełnie inny futbol.

Oleg Semenienko

RSS
Aktualności
Loading...
Roy Keane: «Fodenowi brakuje pewności siebie»
Dynamo.kiev.ua
23.03.2025, 10:17
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok