Znany menedżer piłkarski i agent Wiaczesław Zahovoylo przewidział mecz eliminacyjny Ligi Mistrzów między Dynamem a Fenerbahce.
Dynamo to tajemnica dla wszystkich. Kijów nie grał oficjalnych meczów od ponad sześciu miesięcy. Spotkania towarzyskie są zupełnie inne pod względem gry i rywalizacji. Wiele drużyn przeciwko Ukraińcom wypuściło eksperymentalny skład. Pozostawia swój ślad.
Ostatnie mecze kontrolne zostały przegrane. To jednak nic nie mówi. Myślę, że Mircea Lucescu przygotowywał się do doprowadzenia zespołu do szybkości i optymalnej lekkości tuż przed rozpoczęciem Ligi Mistrzów.
Uważam, że w tej konfrontacji nie ma faworyta. Szanse to 50 do 50. Dopiero w środę zobaczymy, w jakim stanie jest Dynamo.
Wśród zalet kijowskiego zespołu jest żartobliwość zespołu. Ta drużyna gra razem od wielu lat. Piłkarze mają wzajemne zrozumienie i poczucie partnera. Co prawda wcześniej pojawiły się problemy ze standardami, zwłaszcza podczas powtórnego ataku przeciwnika.
Verbych wydaje się być pozostawiony bez alternatywy na lewym skrzydle. Lewy obrońca to także kwestia otwarta. Chociaż Karavaev może tam grać „przez nogę”.
Mam nadzieję, że mieszkańcy Kijowa będą pewni siebie psychicznie, bez zarozumiałości. Przewiduję, że na boisku będzie mało piłki nożnej i dużo zapasów. Jeśli chodzi o zakład w pierwszym meczu, przewiduję, że będzie remis” – powiedział Zahotailo.