Pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów pomiędzy angielskim "Manchesterem City" a Bayernem Monachium (3:0) zakończył się skandalem - informuje Bayern & Germany powołując się na Bild.
Według źródła między zawodnikami Bayernu Monachium Sadio Mane i Leroyem Sane doszło do konfliktu z powodu momentów gry, które były w meczu. Spór rozpoczął się na boisku, a po końcowym gwizdku Manet poskarżył się Sane na jego sposób komunikacji. Podczas tej rozmowy Mane uderzył Sanyę w twarz.
W rezultacie koledzy z drużyny musieli rozdzielać graczy. Sanya miała siniaka po incydencie.
Oficjalnie Bayern nie skomentował jeszcze tego incydentu.