W wywiadzie dla Dynamo.kiev.ua, pomocnik Dnipro-1 Bohdan Lednev podzielił się swoimi oczekiwaniami co do meczu ze swoją byłą drużyną, Dynamem Kijów, który odbędzie się w najbliższą sobotę w Dnipro w ramach 26. kolejki mistrzostw Ukrainy.
- Dnipro-1 nie wygrało trzech meczów z rzędu. Z czego to wynika?
- Myślę, że to była zła passa, ponieważ w dwóch z trzech meczów wygraliśmy w trakcie spotkania. Wygraliśmy 2:0 z Zoryą i straciliśmy rzut wolny przeciwko Metalistowi 1925 w ostatniej wyrównanej minucie meczu. Uważam, że w tych trzech meczach nikt nas nie pokonał.
- Biorąc pod uwagę obecną sytuację w turnieju, jaki jest teraz cel Dnipro-1 w lidze?
- Nasze zadanie się nie zmieniło - jest nim zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Przed nami jeszcze wiele meczów, w tym wiele pojedynków bezpośrednich, w których postaramy się zdobyć jak najwięcej punktów.
- Jak oceniasz grę Dynama w ostatnich meczach?
- Drużyna jest w dobrej formie. W ostatnim meczu ligowym, przeciwko Polissii, odnieśli przekonujące zwycięstwo 3:0. Oczekujemy więc ciekawego i emocjonującego meczu.
- Jak zareagowałeś na rozmowy o przeniesieniu meczu z Dynamem do Kijowa?
- Nie bardzo. Zwłaszcza, że ta kwestia została szybko rozwiązana.
-Jak wyjątkowy, a może nawet fundamentalny, będzie dla Ciebie nadchodzący mecz z Dynamem?
- Oczywiście, dla każdego zawodnika mecze przeciwko swojemu byłemu klubowi są wyjątkowe.
Oleksandr Popov