Pomocnik reprezentacji Ukrainy Oleksej Huculjak, który stał się jednym z głównych bohaterów pierwszego meczu play-off Ligi Narodów przeciwko Belgii, skomentował w eterze MEGOGO zwycięstwo naszej narodowej drużyny.

— Olekseju, wspaniały gol, wspaniały wynik. Jakie emocje teraz?
— Bardzo dziękuję wszystkim kibicom, którzy nas wspierają. Dziękuję armii! W tak trudnym momencie, myślę, że dzisiaj zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Emocje przekraczają wszelkie granice. To mój pierwszy gol dla reprezentacji, chcę go dedykować wszystkim kibicom i naszym żołnierzom! Trzymajmy się! Myślę, że Ukraina wygra i wszystko będzie dobrze.
— Co czuliście w chwili, gdy udało się wyrównać wynik?
— Niesamowite emocje. Najważniejsze, że drużyna wygrała. Udało nam się odwrócić losy gry, zawodnicy, którzy weszli na zmiany, zmienili sytuację – to, czego od nas wymagano.
— Znowu Ukraina rozegrała dwa różne półczasy...
— Jakoś tak nam wychodzi. Ale przed nami jeszcze drugi mecz, więc nie możemy się rozluźniać.
— Czy teraz wszystkie myśli są już o drugim pojedynku?
— Oczywiście, to starcie trwa, dlatego musimy teraz się zregenerować i przygotować do drugiego meczu. Myślę, że będzie jeszcze trudniejszy niż dzisiaj.
— Dziś zobaczyliśmy zupełnie inną reprezentację Ukrainy w porównaniu z tą, która grała przeciwko Belgii na Euro...
— Po prostu prawidłowo się nastawiliśmy i rozumieliśmy, że musimy wygrać w takim trudnym czasie.