Znany ukraiński specjalista Vitaliy Kvartsyanyi wyróżnił kilku zawodników, których trenował w latach, gdy był trenerem Wołynia Łuck.
"Każdy z nich zostawił ślad w moim życiu. Nie chcę nikogo urazić, nie wymieniając jego nazwiska. Pod moją wodzą grało wiele reprezentacji narodowych. Babatunde grał z Nigerią na Mistrzostwach Świata w Brazylii, Rähn - dla Estonii, Krunic - dla Bośni, Gueye - dla Senegalu, Bikwalfi - dla Rumunii, Djudovic, który teraz pracuje jako trener w Czarnogórze, Serb Devic, który został naturalizowany w reprezentacji Ukrainy.
Wśród Ukraińców chciałbym wymienić Szewczuka, Chaczeridiego, Łużnego, Saczko. Doradzałem Buriakowi do reprezentacji Ukrainy, ale w tamtym czasie grali tam Szewczenko i Rebrow, więc przebicie się było nierealne. Fedyukov, Wild, Stepa Pavlov - również silne osobowości. Sasha Pishchur wracał do mnie cztery razy. To jest gigant" - powiedział Kvartsyaniy.