Legendarny napastnik kijowskiego „Dynama” Ihor Bilanov skomentował zwycięstwo reprezentacji Ukrainy nad reprezentacją Belgii (3:1) w pierwszym meczu play-off Ligi Narodów o prawo występowania w dywizji „A” tego turnieju, który odbył się wczoraj w Murcji.

— Przede wszystkim chcę pogratulować naszej reprezentacji z wygranej nad tak trudnym przeciwnikiem, jakim są Belgowie. Chłopaki — świetna robota, potrafili pokazać charakter i wolę do zwycięstwa. Jestem z tego bardzo zadowolony. Po pierwszej połowie, która, niestety, nie ułożyła się na naszą korzyść, w drugiej udało nam się przełamać bieg gry i osiągnąć pożądany rezultat.
Powiem szczerze: przed meczem liczyłem na remis, bo jakby tam nie było, Belgia to Belgia. Ale jednocześnie nie wziąłem pod uwagę jednej cechy: czas mija, i zdarza się, że u tego czy innego przeciwnika poziom już nie jest taki, jaki był wcześniej.
Jeśli mówimy o naszej reprezentacji, to bardzo bym chciał, aby trenerzy bardziej ufali młodym piłkarzom, którzy mogą się pokazać z najlepszej strony. W swoim czasie widzieliśmy to na przykładzie „Barcelony” i reprezentacji Hiszpanii, które rozrywały wszystko, co się ruszało.
Dlatego zwycięstwo nad Belgią świadczy o tym, że rozwijamy się na swoim poziomie, a nasza młodzież zaczyna rozumieć, że trzeba pokazywać swoje dobre cechy, a nie odwrotnie. Mogę powiedzieć jedno: Serhij Rebrow jest na właściwej drodze.
— Jak widzicie przebieg wydarzeń w rewanżowym meczu?
Oczywiste jest, że Belgowie będą musieli myśleć o tym, jak na swoim boisku strzelić dwa gole — i wtedy w tej rywalizacji będzie parytet. Dlatego najważniejsze dla naszej reprezentacji — nie dopuścić do tego za żadne skarby. Jasne, że belgijska reprezentacja, która jeszcze przed meczem w Murcji była uznawana za faworyta tego starcia, nie będzie grała tylko defensywnie u siebie. Dlatego nasza drużyna musi być wystarczająco uważna.
W grze z takim przeciwnikiem ważne jest, aby przestrzegać dyscypliny gry, jednocześnie stosując te cechy, które mogą zagwarantować pozytywny wynik — zaangażowanie i wolę do zwycięstwa. Jestem pewien, że przy dużym pragnieniu nasza reprezentacja jest w stanie osiągnąć pozytywny wynik. Wierzę w Rebrowa i w naszych piłkarzy.
Andrij Pysarenko